24 grudnia 2018

Lusterko pani Yoli



Fot. Jolanta Zinkiewicz

- Lusterko, lustereczko,
nim noc cię zamknie,
powiedz nam, Kogo
widać tam na dnie?

Serwetka pyta
i pyta ściana,
nawet blat biurka
się zastanawia.

Lusterko milczy.
Pani Yolanta.
Śnieg chyba wie coś,
ale nie pada.

Może to mróz
ścisnął kałużę,
choć odwilż przyszła,
sam został dłużej?

 A może skończył
się limit dna -
Buzia została
by zawsze trwać?

- Lusterko, lustereczko...
no, nie bądź takie -
co to tak ślicznie
błyszczy ci na dnie?

Pyta serwetka,
zieleń na ścianie,
a pani Yola
- Niech tak zostanie...

Białą chusteczką,
mokrą od łez
trze lustereczko.

- Już teraz wiesz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz